Według Zbigniewa Pisarskiego, szefa Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, dzisiejsze przemówienie będzie dla Baracka Obamy ogromnym wyzwaniem. Ekspert podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem, że Obama ma za zadanie zaskoczyć ludzi, mimo iż jest powszechnie znany. „Największym problemem Obamy jest to, jak się odróżnić od samego siebie, od człowieka, który cały czas jest w mediach, dał się poznać z każdej strony swojego życia” – dodaje Zbigniew Pisarski.
Tegoroczny wyścig wyborczy o fotel amerykańskiego prezydenta jest niezmiernie zacięty. Sondaże wskazują, że Barack Obama jak i republikański kandydat Mitt Romney cieszą się takim samym poparciem – różnica w najważniejszych sondażach wynosi 1-3 procent, głównie na korzyść Obamy.
Zbigniew Pisarski uważa jednak, że to Barack Obama jest w defensywie. Jako urzędującemu prezydentowi nie udało mu się bowiem naprawić gospodarki w zadowalającym Amerykanów stopniu. „Jak szacuje Instytut Rasmussena, 63 procent Amerykanów uważa, że kraj idzie w złym kierunku. Barack Obama jest w defensywie, bo musi udowodnić, że jest kimś lepszym niż de facto jest” – wyjaśnia ekspert.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 6 listopada.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Wojciech Cegielski/rtrs/NPR/dabr